"Gwałtowny uciech i koniec gwałtowny,
Są one na kształt prochu zatlonego,
Co wystrzeliwszy gaśnie"
Fragment Powieści Szekspira
"Romeo i Julia"
Kochałam go...
Kochałam go najmocniej jak tylko potrafiłam.Może i nadal kocham?
A nawet jeśli,to jest już to nie ważne.Nasze "na zawsze razem" skończyło się tydzień temu a ja nadal nie mogę w to uwierzyć.Każda wzmianka o nim rozrywała mnie od środka.Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mnie tak zranił.Ja oddałam mu swoje serce,a on złamał je na tysiące kawałeczków.Moi "przyjaciele" często powtarzali mi abym go zostawiła.Że to łajdak i skończony dupek.Ale nikt z nich nigdy mnie nie zapytał co tak naprawdę czuję...A czułam wiele.Głównie to radość i zaufanie.Tak właśnie...Ufałam mu...Ufałam jak nikomu innemu.Był moim najlepszym przyjacielem i dobrze wiedział jak mu ufam.Wykorzystał mnie,traktował jak zabaweczkę..Tak po prostu owinął wokół palca.Byłam na każde jego skinienie.Wciąż powtarzał mi jak bardzo mnie kocha i jak bardzo jestem dla niego ważna.A najgorsze w tym wszystkim było to że mu wierzyłam.Wierzyłam jak głupia w każde słowo które padło z jego ust.Teraz żałuje tego wszystkiego...
Mimo iż było nam dobrze żałuje...Ja go kochałam a on za moimi plecami bzykał się z pierwszą lepszą laską.Może nie byłam aż tak dobra w te klocki?A może to tylko i wyłącznie dlatego że robił to dla zakładu?Cała ta nasza miłość była zapewne jednym wielkim kłamstwem...
Zmarnowałam dwa lata mojego życia dla takiego dupka jakim był Joe.Ale tak naprawdę nadal coś do niego czuję.Kocham go...
Nie można przecież ot tak zapomnieć.Najchętniej to bym nie wstawała z łóżka,przestała chować swoje emocje w sobie.Nie uwalniam swoich uczuć tylko z jednego powodu...Dzieci.
Gdyby mama żyła może pozwoliłabym sobie na depresję,ale nie teraz.Teraz dzieciaki mnie potrzebują.Mnie i mojej troski i miłości...Potrzebują matki.
_________________________________________________________
Hejka!Witam was w moim nowym opowiadaniu.Mam nadzieję że przypadnie wam do gustu.Rozdziały postaram się dodawać systematycznie i jak najczęściej.Mam nadzieję że ktoś będzie komentował.Rozdział pierwszy pojawi się prawdopodobnie w piątek.Miłego dnia/nocy życzę i pozdrawiam!
ZA WSZELKIE BŁĘDY ODPOWIADA MOJA POLONISTKA! OBIE ZA NIE PRZEPRASZAMY!